Konto osobiste mBank - moja opinia po 7 latach korzystania

mBank wśród obecnych ofert polskich banków ma zdecydowanie jedną z najbardziej korzystnych oferta rachunków bankowych oraz produktów takich jak kredyty czy ubezpieczenia. Bank ten już jakiś czas temu został okrzyknięty mianem "najbardziej internetowego", zatem jeśli potrzebujesz konta za pomocą którego chcesz płacić rachunki, kupować przez Internet czy też wypłacać pieniądze z bankomatów, zdecydowanie eKonto Mank jest dobrym rozwiązaniem.



Swoją przygodę z tym bankiem zacząłem w 2007 roku i do dnia dzisiejszego nadal posiadam konto osobiste oraz firmowe w mBanku. Podczas zakładania własnej firmy, stanąłem przed koniecznością założenia konta w banku. Mój wybór ponad 7 lat temu padł na mBank. Wybór ten był wtedy zupełnie przypadkowy i w głównej mierze wygodny. Wszystko za sprawą bliskiego sąsiedztwa filii mBank'u do której udałem się i otworzyłem rachunek firmowy (mBiznes) oraz konto osobiste (eKonto). Rachunek musiałem otworzyć jeszcze tego samego dnia, gdyż formalności związane z rozpoczęciem działalności gospodarczej chciałem załatwić jednego dnia. Przez okres korzystania z kont nie miałem żadnych nieprzyjemności związanych z bankiem, poza jedną drobną w postaci konieczności złożenia reklamacji wypłaty z bankomatu. Bankomat Cash4You nie wypłacił mi pieniędzy, a z konta kwota została pobrana. Formalność załatwiłem telefonicznie z mBankiem w ciągu 5 minut, a moja reklamacja została pozytywnie rozpatrzona.


Główne zalety eKonta mBank:

  • 0zł za otwarcie i prowadzenie rachunku (żadnych ukrytych kosztów)
  • darmowe przelewy internetowe
  • darmowe wypłaty z ponad 5000 bankomatów w Polsce (wszystkie bankomaty sieci Euronet, które obecnie znajdziemy praktycznie wszędzie, ponadto bankomaty BZ WBK SA, Cash4YoueCard, ewentualnie za 5zł miesięcznie darmowe wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce)
  • 0zł za kartę (przy transakcjach ponad 200zł miesięcznie, co w normalnym użytkowaniu każdy bez problemu osiągnie i jest to jedyna opłata pobierana przez bank, której łatwo możemy uniknąć, w przeciwnym razie bank pobierze 5zł za miesiąc)

Czy mBank ma jakąś konkurencję?

Głównym konkurentem od niedawna stał się Alior Sync, oferujący konto całkowicie darmowe. Otrzymujemy w nim darmowe otwarcie i prowadzenie konta, darmową kartę debetową i przelewy, darmowe wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce i na świecie. Ponadto jak pewnie wielu z Was zauważyło, Alior zwraca 5% zakupów dokonanych w Internecie.

To wszystko brzmi wprost bajkowo, aby się o tym przekonać, wystarczy przejrzeć tabelę prowizji i regulamin aby się okazało, że to faktycznie bajka, ale nie taka jak sobie myślimy. 




Zrobiłem to z Ciebie i poniżej prezentuję wady Sync'a:

  1. Po pierwsze, otwarcie i wydanie karty jest faktycznie darmowe, jednak wysyłka karty kurierem kosztuje nas uwaga - 50zł. Alior pięknie określa, że wysyłka karty kurierem jest na życzenie klienta, jednak jeśli otworzymy konto przez Internet, właśnie za pośrednictwem kuriera zostanie nam dostarczona. Wyobraźmy sobie że nasza karta debetowa ulegnie uszkodzeniu lub zaginie. Za wysłanie kolejnej karty zapłacimy 50zł. mBank, jak i większość innych banków pobiera dokładnie połowę tej sumy.
  2. Po drugie, w Alior Sync istnieje coś takiego jak limit odnawialny. Brzmi całkiem niegroźnie, jednam może nas wpędzić w niezłe koszty. Limit odnawialny jest to pewnego rodzaju kredyt, przyznawany nam automatycznie gdy podczas transakcji braknie nam środków na koncie. Całkiem przydatna funkcja, ale czy aby na pewno? W Alior Sync transakcje zbliżeniowe są realizowane offline, a jeśli mamy niskie saldo możemy się nawet nie zorientować kiedy limit odnawialny zostanie nam przyznany. W praktyce oznacza to, że zapłacimy bankowi 0,5% kwoty przyznanego nam limitu. Mało tego, minimalna kwota prowizji to 25zł! Aby tego było mało, bank później powiadamia nas o spłacie a każde powiadomienie również wiąże się z opłatą. W mBanku jeśli nie mamy środków na koncie, terminal przy płatności po prostu odrzuci transakcję.
  3. Po trzecie, wpłaty we wpłatomatach Euronetu są płatne co w moim odczuciu jest nieporozumieniem. Prowizja to 0,5% wpłacanej kwoty, przy czy minimalna prowizja to 1zł za jedną wpłatę!
  4. Na koniec zostawiłem wspomniany wcześniej w artykule zwrot 5% kwoty wydanej na zakupy w Internecie. Konieczne jest spełnienie kilku warunków, m. in. na konto musi wpływać wynagrodzenie bądź stypendium, a zwrot obowiązuje jedynie w wybranych sklepach internetowych określonych w regulaminie. Na dodatek zwrot obowiązuje jedynie na zakupy do 1000zł miesięcznie, łatwo więc policzyć że zwrot to jedyne 50zł, zaś w skali roku ograniczony do 200zł. Tyle maksymalnie możemy dostać zwrotu, a w praktyce wygląda to jeszcze gorzej, spełnienie warunków zwrotu graniczy z cudem.

Mam nadzieję że powyższe przykłady zapalą w Waszych głowach światło ostrzegawcze przez Alior Sync.

Czy poza Alior Sync jest jakaś konkurencja dla mBanku?

Obecnie, biorąc pod uwagę darmowe konto osobiste, nie ma lepszej oferty niż eKonto w mBanku. Sync pełen jest ukrytych kosztów, których wielu zwyczajnych użytkowników kont się nie spodziewa. W mBanku mamy jasną sytuację, jeszcze nigdy nie zostałem zaskoczony żadnymi prowizjami. Porównując wiec te dwa banki ze sobą, z całą pewnością stwierdzam, że mBank jest propozycją godną polecenia.  Jeśli szukasz konta zupełnie darmowego, eKonto mBank będzie trafnym wyborem z którego będziesz zadowolony.

Jak założyć eKonto w mBanku?

Kliknij w baner poniżej i wybierz metodę podpisania umowy. W przypadku dostarczenia umowy przez kuriera, nie musisz wychodzić z domu by założyć konto. Następnie wypełnij formularz swoimi danymi osobowymi i wyślij zgłoszenie.


Wasze opinie

Zachęcam również do pisania własnych opinii na temat mBanku w komentarzach poniżej.


9 komentarzy:

  1. czy aby wydanie karty debetowej jest zupełnie darmowe?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, wydanie karty jest zupełnie darmowe w mBanku, nawet w przypadku zgubienia lub gdy karta ulegnie uszkodzeniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. To zalezy co dla kogo jest ważne- w syncu zakladałam konto przez internet - trzeba miec tylko kamere . I od razu zostało mi otworzone konto. A karta przyszla pocztą i nie zaplaciłam ani zlotówki. Fakt nie korzystam z limitu w koncie czyli słynnego debetu więc te koszty nie sa dla mnie istotne. Pozatym mam wypłaty z bankomatów w polsce i na świecie za darmo a nie za 5 złotych jak w mbanku. Wystarcza mi też 3 wpłaty darmowe ale to osobiste preferencje oczywiście. Za to jak chciałam kredyt to spokojnie wynegocjowałam tam niskie oprocentowanie bez ubezpieczenia. za 5000 zl na rok zapłaciłam dodatkowo tylko ponad 400 zł. W mbanku pomimo to że miałam tam konto negocjacje odnoście rezygnacji z ubezpieczenia są żenujące . Bierzecie wtedy większe oprocentowanie tak żeby sie nie opalcało nie dać wam zarobić na ubezpieczeniu. To dopiero złodziejstwo!
    Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, niestety nie zgodzę się z tymi darmowymi wypłatami z bankomatów na świecie. W Polsce może i tak, choć wiele jest prywatnych i tak zostanie pobrana prowizja. Jeszcze gorzej jeśli chodzi o wypłacanie za granicą, będzie to pzreliczone po kursie na którym stacimy mnóstwo kasy. pisywał to Pan Samcik na swoim blogu gdzie jego znajomy sam doświadczył jak faktycznie jest z darmowymi bankomatami za granicą... W mbanku mamy jasne zasady, wiele darmowychbankomatów a zagranice lepiej jeździć z gotówką. Takie moje zdanie

      Usuń
    2. Jeśli chodzi o mbank, można je założyć również w ciągu 10 minut dokonując jako aktywację pzrelewu z innego naszego konta osobistego. Druga opcja to kurier na którego czekamy kilka dni.

      Usuń
  4. Ja trzymam sie na dystans od tego banku. Maja sakramenckie oplaty przy przelewach zagranicznych i nie odpowiadaja na listy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na czymś naturalnie muszą zarabiać, ale korzystając umiejętnie nie narazimy się na żadne koszty. Zakładając lokaty, lub nową metodę oszczędzania "oszczędzanie regularne" możemy jeszcze nieco zarobić. NIedługo opiszę na blogu nieco na ten temat.

      Usuń
  5. W dniu dzisiejszym wyłączyli mi dostęp do starego serwisu. 10 lat przyjemnej obsługi konta minęło bezpowrotnie. Pan z mlinii potwierdził, że nie ma możliwości reaktywacji dostępu do starego serwisu i od dziś muszę korzystać z nowego. cóż, żegnaj stare, witaj nowe. żegnaj mBanku, witaj Alior... a może BGŻ... jeszcze nie zdecydowałem na który przechodzę. Może doradzicie coś, co funkcjonalnością przypomina stary serwis mbanku (bez tych wszystkich wodotrysków i z natychmiastowym dostępem do danych)
    Pozdrawiam. s.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest na prawde kwestia przyzwyczajenia. Fakt, jeśli korzystało się przez 10 lat ze starego serwisu, cieżko początkowo się przyzwyczaić ale dzsiiaj po kilku miesiącach korzystania mogę powiedzieć że nowy serwis jest lepszy, te wodotryski mogą początkowo przerażać, ale łatwiej robić analizy własnych wydatków, sparwdzić najbardziej opłacalne lokaty itp/

      Usuń